Myśli jak Motyle

Czasem jestem zagubiona we wszystkich myślach wirujących w mojej  głowie niczym stado motyli. Trudno jest złapać jednego z nich, by uchwycić myśl, która w danej chwili powinna być najważniejsza. Jednak to w końcu motyle, wcale nie tak łatwo je złapać.

Myśli są jak motyle. Kolorowe i w głowie jest ich całe mnóstwo. Ciężko jednak skupić się na jednej, bo każda przyciąga wzrok swoją niesamowitą barwą. Dopuszczając wszystkie z nich, tworzymy w głowie mętlik, z którego ciężko się wyplątać.

Motyle w naszej głowie tworzą niesamowite choreografie. Łączą się ze sobą  w obrotach stwarzając pozory niesamowitego występu dostępnego tylko dla nas. Jednak ten występ, choć niesamowicie piękny, może nam tylko namieszać w głowie. Różnorodne barwy łączące się ze sobą i rozdzielające tworzą coś na wzór cheerleaderek na zawodach międzynarodowych.

Nasze własne motyle tworzą choreografie piękniejsze niż niejednym filmie typu Step Up. Piękniejsze i zarazem o wiele dla nas ważniejsze. Choreografie, które mogą nam pomóc, a jednocześnie bardzo namieszać. W naszej głowie są ich miliony i ciężko stworzyć jedną, płynną choreografię, która będzie ucieleśnieniem wszystkich naszych myśli, rozwiązując każdy nawet najmniejszy problem.

W naszej głowie panuje chaos i nic nie jest w stanie go do końca uporządkować. Myśli zasze będą się ze sobą przeplatać jak tańćzące motyle i choć tworzą niesamowite układy taneczne, zawsze będzie jakieś ale.

To niesamowite jak łatwo przychodzi nam łączenie ze sobą różnych myśli, niekoniecznie ze sobą spokrewnionych. Gdzieś w naszym mózgu są kokony, w których kiełkują nowe myśli i rodzą się, by móc zatańćzyć jedną z najpiękniejszych choreografii w swoim życiu. Choreografię zwaną tańcem myśli.

motyle-kolorowe-2.jpeg

 

5 comments

Dodaj komentarz